Nie wiem czy to dobrze, ale lubię eksperymentować na gościach :) Oznacza to, że kiedy organizuję imprezę, często korzystam z zupełnie nowych przepisów, takich z których jeszcze nigdy nie korzystałam. Zwykle się to sprawdza, a goście wychodzą z imprezy zadowoleni. Tym razem jednym z wypróbowywanych przeze mnie przepisów był waflowy torcik Ani Starmach, a w zasadzie jej babci Romy.
SKŁADNIKI:
- 500 g herbatników maślanych
- 350 g miękkiego masła
- 450 g drobnego cukru
- 200 g zmielonych orzechów włoskich
- 2 żółtka
- 3 wafle (najlepiej okrągłe, ale ponieważ takich nie było w sklepie - ratowałam się prostokątnymi, które troszkę obcięłam)
- 5 łyżek gorzkiego kakao
- 4 łyżki mleka
- coś do dekoracji - mogą to być połówki orzechów włoskich, czekoladowe serduszka, posypka cukrowa czy na co kto ma ochotę :)